Turystyka dla młodzieży wiejskiej- z kart historii

W historii 75.lecia LZS regionu łódzkiego zanotowano wspaniałe inicjatywy organizacji turystyki motorowo-rowerowej. Poczytaj i zobacz zdjęcia.

Turystyka dla młodzieży wiejskiej w tamtych latach dziedziną zupełnie nową. Należy wspomnieć, że na przełomie lat 50. i 60. celem Zrzeszenia było zaktywizowanie zmotoryzowanej młodzieży środowiska wiejskiego i małomiasteczkowego. Sytuacja tej młodzieży znacznie różniła się od obecnej. Chodziło wówczas o zainteresowanie wiejskich użytkowników dróg, wtedy wyłącznie motocyklistów i rowerzystów, nie tylko turystyką, ale przede wszystkim zagadnieniem, który nazywamy ogólnie kulturą drogową.

Stefania Marciniak rok po zdobyciu krajowego mistrzostwa o „Złoty Kask” na zawodach powiatowych w roku 1964. Dyplom wręczał przew. Rady Powiatowej Z LZS w Wieluniu – Tadeusz Kędzia.

Chodziło przecież o właściwą technikę jazdy, prawidłową eksploatację pojazdów czy wreszcie o nienaganną znajomość przepisów ruchu drogowego. Zdaje się, obserwując kolejne edycje przez wiele lat, że główny cel tej imprezy został spełniony.

Już w 1964 roku, w dniach 12-13 września w Burzeninie, rozegrano II edycję Ogólnopolskiego Rajdu o „Złoty Kask”. Pierwsze dwa miejsca zajęli zawodnicy Sieradza: Romuald Owczarek a następnie Marian Kozanecki. Drużynowo (Romuald Owczarek i Stefania Marciniak) z Sieradza również zajęli pierwsze miejsce przed drugą drużyną Sieradza (Marian Kazanecki i Janina Gawrońska).
Trzecią edycję rozegrano w dniach 11-12.09.1963 roku w Krośnie Odrzańskim. Wystąpiły tam 3 pary z województwa sieradzkiego, ale najlepiej wypadł Marian Kazanecki zajmując II miejsce.
W IX Finale „Złotego Kasku” w Malborku zwyciężyła Hanna Brzozowska, a 5 był Bogdan Sobór z województwa łódzkiego, które w punktacji zespołowej zajęło 2 miejsce.
Wielkim wydarzeniem w działalności sieradzkich LZS była organizacja XIV Ogólnopolskiego Finału Turystyczno-Sportowej Imprezy Motorowej o „Złoty Kask” w Lututowie w dniach 27-29.08.1976 roku. Reprezentanci naszych województw startując tam nie odegrali znaczącej roli (najlepiej wypadła Mirosława Wawrzyniak z Gruszczyc zajmując 8 miejsce), w przeciwieństwie do organizatorów, którzy zebrali od uczestników i obserwatorów same pochwały.